Ograniczenie do 30km/h w miastach – to możliwe.

Niektórzy kierowcy już poczuli na własnej skórze obostrzenie przepisów, które nastąpiło niedawno, ale na tym może się nie skończyć. Część miast myśli o stworzeniu strefy „tempo 30”, w której będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 30 km/h.

Katowice właśnie pracują nad tym projektem, w Gdańsku takie ograniczenie obowiązuje na 47 procentach ulic, a dla porównania w Krakowie na 5 procentach. Powód wprowadzenia większych ograniczeń stanowi chęć ochrony pieszych, bo aż 30 procent wszystkich ofiar śmiertelnych w wypadkach to piesi. Druga sprawa to kolosalna różnica między szansą przeżycia pieszego w razie potrącenia przez samochód. W przypadku prędkości 30 km/h, zagrożenie śmiercią to 10 procent, a z kolei, gdy samochód porusza się z prędkością 50 km/h – pieszy ma 10 procent szans na przeżycie.

Jedno jest pewne – strefa taka spełnia swoje zadanie, tylko wtedy, gdy można objechać ją innymi drogami o wyższej prędkości dopuszczalnej. Dodatkowym atutem będzie komunikacja miejska – logicznie rozplanowana – i ścieżki rowerowe.